czwartek, 12 września 2013

Podejście drugie

Idzie jesień i przyjdzie mi zwariować jeśli nie zacznę ujarzamiać myśli. A gonią jak szalone więc wymaga to ode mnie nie lada wysiłku. Zatem postanowione, zaczynam regularnie prowadzić bloga, a co! Nie dlatego, że mam jakąś szczególną potrzebę ekshibicionizmu, ale po prostu by ogarnąć ten mój, często niepoukładany, świat. I tak, po ponad roku (o zgrozo!) od pierwszego posta publikuję obecny. A o czym blog? Tego jeszcze sama nie wiem, ale plan jest taki aby to miejsce było jak notatnik, który pozwoli spamiętać wszystko to co wokół mnie. A jeśli w tych treściach znajdziecie kawałek siebie, to zapraszam serdecznie i z góry dziękuję za odwiedziny. No to start!

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz