środa, 9 października 2013

Pomysł na dobry początek dnia

Jesień rozgościła się w naszym domu na dobre. Zapachem pieczonych jabłek, aromatem śliwkowych powideł. Wieczory dodatkowo rozgrzewają gorącą herbatą z cytryną i imbirem. W domu wyjątkowo leniwie. Pies, przepędzając nudę, turla po domu przyniesione ze spaceru kasztany…

Wraz z jesienią mój organizm domaga się ciepła. Jeszcze chwila jak zacznę ubierać na siebie kolejne warstwy swetrów. Jeszcze kilka tygodni jak pogodzę się z czapką. Póki co, zaczynam jednak rozgrzewać się od środka, śniadaniami na ciepło. Ostatnio ukochałam sobie owsiankę. Z suszonymi owocami; orzechami; z powidłami; ze szczyptą cynamonu; owocami goji; dosładzana syropem klonowym czy z agawy. I koniecznie na wodzie, nie mleku.

Czy wiecie, że już jedna porcja płatków owsianych zaspokaja nasze zapotrzebowanie na:

  • witaminę B1 i kwas pantotenowy, które przeciwdziałają zmęczeniu i rozdrażnieniu oraz korzystnie wpływają na stan skóry, włosów i paznokci;
  • witaminę B6, która poprawia naszą pamięć i koncentrację oraz zapobiega występowaniu anemii.

Ponadto płatki owsiane, zawierając substancje antydepresyjne, likwidują zły nastrój. Nie straszna nam zatem żadna jesienna chandra! Są one również bogactwem błonnika, „zdrowych” kwasów tłuszczowych, żelaza i magnezu. No to am!
 

4 komentarze :

  1. Ja zauważyłam jakiś czas temu, że owsianka to cud. Jak zjem rano, to nie odczuwam głody przez następnych dobrych kilka godzin, nawet nie pomyślę o jakimś małym co nieco.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jej moc odkryłam już kilka miesięcy temu i odtąd weszła na stałe do mojego menu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, to jest to.
    Tak rozpoczynam poranki (zaraz po kawie ;o) wiosną i latem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zimą i jesienią chyba jeszcze lepsza :) Z cynamonem rozgrzewa na maxa.

      Usuń