Niekiedy swe ofiary traktuje wyjątkowo łaskawie. Ot, jedynie nadgryzie czy wyskubie kępkę kłaczków. Zazwyczaj jednak jest dla nich bezlitosna. Wygryziony nos, oczy. Rozszarpany tułów, wygryzione kończyny… Wygląda zatem na to, że nasz pies to sadysta ;)
Ofiary ostatniego miesiąca:
Oprawca:
Pozdrawiając z nad Wisły życzę radosnej twórczości.
OdpowiedzUsuń