O oddechu się nie myśli, bo i po co. To naturalna czynność,
którą przecież organizm wykonuje niejako za nas. Tak po prostu jest i już,
oddychamy. Jakież zatem było moje zdziwienie kiedy specjalista od płuc właśnie
wydał wyrok – upośledzone oddychanie.
I na nic leczenie bólu głowy czy uporczywego kaszlu, zbędne również leki na
zaburzenie pracy serca. Ratunek jest jeden – nauczyć się oddychać przeponą by
tym samym dotlenić organizm i wszystkie narządy. Ćwiczenia zalecone w gabinecie
przyswoiłam, zatem do dzieła! Cel – zyskać inną jakość życia. Trzymajcie
kciuki.
A oto jedynie kilka zalet oddychania przeponą:
- dotlenia organizm dostarczając tlen każdej komórce;
- korzystnie wpływa na pracę serca (pracująca przepona działa jak masażer);
- poprawia pracę układu krążenia;
- poprawia pracę układu pokarmowego przyczyniając się do poprawy przemiany materii;
- poprawia samopoczucie niwelując stres (ćwiczenia oddechowe są zalecane m.in. w walce z depresją);
- poprawia wygląd skóry, włosów, paznokci;
- korzystnie wpływa na funkcje mózgu.
no proszę i ja ostatnio pisałam...jak to oddychanie jest czasem zapominane...
OdpowiedzUsuńpowolny wdech i wydech :)
niby zwykła czynność,a tak potrzebna :)
szalenie potrzebna :) z dnia na dzień moje samopoczucie coraz lepsze także to autentycznie działa!
Usuń