Słoneczna
pogoda wyprosiła nas dziś z domu, by pokazać nam Styczeń jakiego
jeszcze nie znaliśmy, a przy okazji odkryto przede mną magiczne
miejsce. Gdzie las pełen jest soczystych kolorów. Gdzie przyroda,
na przekór obowiązującej porze roku, budzi się do życia. Gdzie
Święci na szlaku dotrzymują kroku...
To
była udana sobota.
:) no to teraz i ja muszę wyskoczyć...
OdpowiedzUsuńale chyba na niedzielę ;P jednak to już parę godzin :)
W końcu taka piękna wiosna tej zimy ;P
No a dziś z kolei pogoda kapryśna :/ Ale może Ci się uda... Nie ma co, trzeba ładować akumulatory, bo prędzej czy później Zima przyjść musi i zasypie nas śniegiem. Aj.
Usuń